Rodzice często zastanawiają się czy ich dziecko jest z nimi szczęśliwe. Czy nic mu nie dolega i robią wszystko aby zaspokoić jego potrzeby. Czasami niestety zdarza się, że za bardzo starają się uszczęśliwić swoją pociechę kupując mu dzień w dzień jakąś zabawkę i spełniając jego żądania. Czy jest to dobry sposób na szczęśliwe dziecko? Być może tak, ale w ten sposób my nie będziemy szczęśliwi wychowując małego terrorystę. Zacznie on żądać coraz więcej i więcej aż w końcu, aby go całkiem uszczęśliwić pójdziemy z torbami. Jednakże nie można przesadzać ani w jedna ani w drugą stronę. Jak wiadomo gry dla dzieci, kolorowanki czy inne zabawki są doskonałymi narzędziami w stymulowaniu rozwoju naszego dziecka. Ale w nadmiarze są również szkodliwe. Może się okazać że wychowamy małego egoistę bo nauczy się że wszystko jest dla niego albo z nadmiaru bodźców i wrażeń dostarczanym przez kolejne, nowe zabawki będzie miał problemy ze snem. Sadzając go przed komputerem na całe dnie i włączając gry on-line także nie przyczyniamy się do tego że będzie on szczęśliwszy, wręcz przeciwnie. Od takiej zabawy i nauki dziecko może mieć bóle głowy i problemy ze wzrokiem, a może nam też wyrosnąć na maniaka komputerowego. Szczęście dziecka nie jest wyliczane na podstawie ilości zabawek, gier czy maskotek, ale od tego w jaki sposób poprowadzimy go w życie.