Właściciel małej firmy deweloperskiej zainwestował wszystkie posiadane pieniądze w sześć działek, oddalonych o trzysta metrów od przelotowej drogi. Na każdej z nich pracownicy jego firmy postawili mały domek z użytkowym poddaszem w bardzo nowoczesnym stylu. domki były optymalne dla niedużej rodziny, albowiem liczyły po sto dwadzieścia metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Wszystkie były przygotowane do zamieszkania.
Działki również zostały obsadzone trawą i krzewami ozdobnymi. Deweloper liczył na szybką sprzedaż, jednak pomimo wielu ogłoszeń w prasie, chętnych ciągle nie było. Ratunkiem okazały się tablice reklamowe, które właściciel zamówił w dobrej firmie. Wystarczyło je umieścić po obu stronach trasy, niedaleko której znajdowały się domki. Już pierwszym tygodniu od ich umieszczenia, pojawiło się kilku chętnych, którzy chcieli obejrzeć domy w środku. W następnym tygodniu udało się już jeden dom sprzedać. Okazało się, że stare i dobre tablice reklamowe po raz kolejny pokazały, że są świetnym sposobem na przyciągnięcie klientów.